Postanowienia trzeba realizować

Ostatnimi, czasy nie dało się ukryć, że w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaworzycach, coś się dzieje, a dzieje się naprawdę wiele! Pierwszą modernizacją jaką udało się przeprowadzić, była wymiana instalacji gazowej.

Był to ostatni dzwonek aby to zrobić, rury bardzo mocno skorodowały przez co dalsze użytkowanie mogło być niebezpieczne. Na szczęście to już przeszłość.

Jednak nic tak nie ucieszyło nas jak nowa posadzka w garażu, czyli sercu naszej jednostki. Została ona wykonana przy pomocy nowoczesnych rozwiązań technologicznych, przez co mamy doskonałą podłogę pod nasze samochody na długie lata! Takie rozwiązanie kosztowało więcej niż zakładaliśmy, dlatego postanowiliśmy nie rezygnować i odciążyć firmę która wykonywała nam posadzkę. We własnym zakresie dokonaliśmy rozbiórki starej, popękanej i krzywej podłogi. Nie oceniona okazała się tu pomoc Pana Tadeusza Nicponia, który dysponują potrzebnym sprzętem pomógł nam rozebrać starą część naszej remizy.

 

Następnie przystąpiliśmy do wybierania gruntu na potrzebną firmie głębokość oraz do równania terenu.

Kiedy już nam to się udało, przystąpiliśmy do budowy instalacji odprowadzającej wodę, a w tym samym czasie zagęszczaliśmy grunt, tak by nasza podłoga miała dobrą podstawę.

Po zaakceptowaniu naszej pracy przez kierownika firmy, przyszedł czas na wylanie nowej posadzki. Tu mogliśmy już tylko stać i się przyglądać jak pracują profesjonaliści 😉

Oczywiście nie mogliśmy od razu wprowadzić ciężkich samochodów na świeżo zastygniemy beton, gdyż jak zapewniali Panowie z firmy, groziło by to zniszczeniem posadzki. W związku z czym musieliśmy odczekać cierpliwe 2 tygodnie. Po tym czasie przyszła pora na wielkie sprzątanie i prace wykończeniowe 🙂

A na samym końcu, mogliśmy nareszcie dodać wisienkę na tort, a w zasadzie to aż trzy w postaci naszych pojazdów, które stanowią podstawowy sprzęt w ratowaniu życia i mienia ludzi oraz zwierząt.

DSC_0150 DSC_0152

 

Po przyznaniu nam pieniędzy przez Funduszu Sołecki mieliśmy dylemat, czy wybrać nowa instalacje gazową czy posadzkę w naszym garażu, gdyż na obie te rzeczy nie starczyło by pieniędzy. Dlatego pomysł by samemu zakasać rękawy okazał się strzałem w dziesiątkę, dzięki czemu mamy nową, bezpieczną instalację gazową oraz solidną i pięknie się prezentującą podłogę. Miejmy nadzieje, że posłużą nam jak najdłużej!

Posted in Ogólne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *