Pierwszy dzień 2017 roku okazał się dla nas pracowity. Już 8 minut po północy zawyła gaworzycka syrena. Od dyspozytora SKKP otrzymaliśmy niezbyt optymistyczną informację, że pali się dom w Gaworzycach. Niezwłocznie udaliśmy się w sile jednego zastępu na miejsce zdarzenia.
Po rozpoznaniu okazało się że sytuacja nie jest aż tak groźna jak wynikało z meldunku dyspozytora. Na jednej z posesji zapalił się żywopłot, który udało się nam szybko ugasić.
O godzinie 12.40 po raz kolejny otrzymaliśmy wezwanie. Tym razem paliło się 30 arów traw za Gaworzycami. Pożar ugasiliśmy przy pomocy tłumic, i po około 20 minutach powróciliśmy do bazy.
„Jaki pierwszy dzień Nowego Roku taki cały rok”- mówi nam powiedzenie. Mamy nadzieję że w tym przypadku się ono nie sprawdzi i wyjazdów będzie jak najmniej.
Siły i środki zadysponowane na miejsce zdarzeń:
- Pożar o północy:
- 539[D]71 – GBA 2,5/16 – Mercedes Atego 1326 – OSP Gaworzyce
- 531[D]25 – GCBA 5/40 – MAN TGM 18.340 – JRG Polkowice
- Pożar o 12.40:
- 539[D]71 – GBA 2,5/16 – Mercedes Atego 1326 – OSP Gaworzyce
Zdjęcia z pożaru w południe: