6 grudnia w Święty Mikołaj miał pełne ręce roboty. My, strażacy przed godziną 16 również nie mogliśmy narzekać na nudę. Zostaliśmy zadysponowani do pożaru traw za miejscowością Dzików.
Pożar było widać z odległości kilkunastu kilometrów. Pomimo tego był on ciężki do zlokalizowania. Gęsty las utrudniał nam dojazd na bezpośrednie miejsce pożaru.
Zostaliśmy zmuszeni opuścić wozy bojowe i iść z tłumicami około 3km. W końcu jednak dotarliśmy do źródła ognia i przystąpiliśmy do gaszenia. Akcję dodatkowo utrudniał nam porywisty wiatr, który powodował szybsze rozprzestrzenianie się pożaru.
Po około trzech godzinach walki z ogniem akcja została zakończona, a my wróciliśmy do remizy.
W akcji brały udział zastępy:
- 539[D]71 – GBA 2,5/16 – Mercedes Atego 1326 – OSP Gaworzyce
- 539[D]72 – GLBM 0,1/0,2 – Ford Transit – OSP Gaworzyce
- 531[D]22 – GBA 2,5/27 – Iveco Eurocargo – JRG Polkowice
FOTO: